niedziela, 13 maja 2012

Rozdział 2


Piłkarz wrócił do domu na godzinę 2.00. Szedł trzymając się ściany ponieważ od ilości wypitego alkoholu kręciło mu się w głowie. Gdy doszedł do sypialni w ułamku sekundy gruchnął o łóżko i zasnął. Obudził się około godziny 13.00 wstał z łóżka z ogromnym  bólem głowy wszedł pod prysznic zimna woda oblewała jego ciało a on zamyślony opierał się o ścianę prysznica myśląc o swojej byłej dziewczynie. Gdy zebrał się do kupy poszedł do kuchni w której była Victoria , dziewczyna obierała ziemniaki i pod nosem nuciła piosenki z radia.
- Hej królewno. – odparł skacowany napastnik , opierając się o blat kuchni .
- Cześć ojj.. ktoś tu ma kacorka , wiedziałam że tak będzie w lodówce masz coś na ból głowy .
 W lodówce znalazł szklankę z jakąś dziwną ale wypił z nadzieją że to zniweluje jego ból głowy .
- Ale ohydne.. fuj !
- Przynamniej nie będzie cię bolała głowa wiesz ?
- Taa..
- Leo co się dzieje ?
- Nic .. serio nic a co dziś będzie na obiad ?
- Dziś robię ziemniaki z kotletem schabowym i sałatką z pomidorów takie polskie danie .
- Mmm.. pewnie będzie dobre .
- Wiesz co przydało by się kupić tu parę krzewów ja bym je zasadziła dziś .
- No to trzymaj kasę i kup ile tam a mam do ciebie sprawę .
- Tak ?
- Za tydzień chciałbym zrobić imprezę u mnie taką małą w niedziele mogłabyś coś przygotować ?
- No pewnie , wszystko co chcesz .
- Dziękuję a emm no za ile obiad ?
- Hahaha, za 20 min .
- Okej to ja idę pole żakować w ogrodzie .
Victoria przygotowywała dalej mięso a Leo położył się na leżaku i wykręcił numer do Villi. Zaprosił go po południu ponieważ chciał z kimś porozmawiać a on był jego najlepszym przyjacielem.
- Leo , chodź obiad gotowy !
Messi z ciekawości co przygotowała 23-latka zerwał się z leżaka i popędził do domu. Usiadł przy stole i zaczął konsumować danie .
- I jak smakuje ci ?
- Jest przepyszne , dobrze cię wyuczyli w tej szkole.
Zjedli obiad poczym Victoria wsadziła wszystko do zmywarki , potem wyszła i pojechała do sklepu ogrodniczego po krzewy. Oczywiście jak to ogrodnik wybierała 2 godziny bo chciała mieć wszystko jak najlepiej. Gdy wróciła do domu przebrała się w bojówki i krótką bluzkę na ramiączkach i popędziła do ogrodu pracować. Zaczęła energicznie kopać łopatą dołki a z jej ciała spływały kropelki potu. Z tarasu przy kieliszku koniaku obserwowała ją Messilla .
- Leo .. kurde ale masz skarb koło siebie taka dobra dupa czemu się za nią nie bierzesz ?
- Za wcześnie , dalej mnie boli rozstanie z Antonellą .
- Ale stary słusznie zrobiłeś przecież cię okłamała , zdradziła i jeszcze dziecko z innym ma .
- Wiem nie potrafiłbym jej wybaczyć ale z drugiej strony dalej ją kocham i strasznie mnie boli to co mi zrobiła .
- Popatrz tam , patrz jaka dupa ci po domu paraduje . Myślę że jeśli się postarasz ona zaleczy twoją ranę .
- No mam nadzieje i w sumie masz rację .
- Ja zawsze mam rację .
- Hahahah  tak , tak .
- Cześć chłopaki . – usłyszeli za pleców cienki głos.
- O hej ślicznotko . – powiedział David wstając i zostawiając na jej policzku pocałunek .
Victoria zaczerwieniła się lekko i uśmiechnęła się a on odwzajemnił to.
- Napijesz się z nami ? – zapytał Messi.
- No chętnie a co to ?
- Koniak Hine , trzymaj .
- Dzięki , mmm serio dobry .
- No wiem .
- To ja lecę się trochę ogarnąć do zobaczenia.
Victoria poszła do łazienki i zaczęła się rozbierać po chwili była już w samej bieliźnie kierowała się w stronę prysznica wyciągnęła rękę w stronę kurka i nagle zakręciło jej się w głowie i upadła z hukiem na ziemię. David i Leo usłyszeli to i zaraz pobiegli do łazienki a tam zobaczyli nie przytomną dziewczynę.
- Victoria ! Słyszysz mnie ?! – darł się Leo ale ona nie reagowała .
Zdenerwowany Villa ledwo wykręcił numer pogotowia. Po nie całych 10 minutach dziewczyna leżała już na noszach i była w karetce za którą jechali piłkarze.
30 minut później.
Leo i David siedzieli w poczekalni cali w nerwach . Po chwili z Sali wyszedł lekarz .
- Co z nią ? – zapytał Leo.
- Już dobrze , jest przytomna.
- Co spowodowało że zemdlała ? – spytał David.
- Przemęczenie , jutro wypuścimy ją do domu .
- Możemy do niej wejść ?
- Tak , proszę.
Piłkarze weszli do Sali i usiedli obok łóżka 23-latki.
- Jak cię czujesz królewno? – zaczął Villa.
- Lepiej ale i tak jestem osłabiona.
- Dam ci parę dni wolnego , dobrze ?
- Nie trzeba , przecież w sobotę musze zrobić ci kolację . Jeden dzień mi wystarczy serio.
- Jak wolisz , my musimy iść jutro po ciebie rano przyjadę dobrze ?
- Dobrze , dobrze .
Następnego dnia Leo po pooranym  bieganiu odebrał swoją pracownicę ze szpitala i cały dzień nie pozwolił jej nic robić do czasu gdy poszedł na trening. Znudzona Victoria zaczęła kończyć pracę w ogrodzie i plan na imprezę Leo . Włączyła telewizor i wygodnie położyła się na kanapie oglądała jakąś telenowele. Po chwili zmęczona zasnęła , w tym czasie Leo wrócił z treningu i zobaczył jak dziewczyna jest porażona w śnie. Wyłączył telewizor , przykrył ją kocem i delikatnie pocałował w czoło.
- David miał rację , jest piękna . – pomyślał i poszedł spać ponieważ „siedzenie na piłce” było bardzo męczące.
------------------------------------------------------------------------------------------------------
I jest 2 :) mam nadzieje że się podobało <3
Barca-Betis 2-2 :D Man City mistrzem Anglii cieszymy się :D ! 

3 komentarze:

  1. Leo chodź do mnie też ci schabowe zrobię :D Antonella taka niedobra? Jak można takiego chłopaka zdradzać? JAK?!
    Czekam na kolejne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też schabowe potrafię zrobić :D może mnie odwiedzisz ? ;D Ahh kolejny genialny rozdział :P :*

    OdpowiedzUsuń